Nieco stremowany rozpoczynam pisać Planszożercę, bloga dotyczącego gier planszowych. Ktoś powiedziałby, po co zakładać kolejną stronę o planszówkach, jest już tyle źródeł, tyle interesujących platform, fanpage’ów czy forów? Odpowiedź jest dość prozaiczna, głównie dla siebie. Ma to być przestrzeń, w której zamierzam umieszczać to co spotyka mnie w świecie gier „stołowych”. Nie mam ambicji zostawać np. recenzentem, choćby dlatego że to dość nudne i zobowiązujące zajęcie. Chcę przelewać na „papier” swoje wrażenia, snapshot przemyśleń jaką doświadczyłem, by móc kiedyś do nich powracać i przekonać się czy po pewnym czasie, moje poglądy lub realia uległy zmianie. A jeśli przy okazji komuś te wpisy się do czegokolwiek przydadzą, będzie to stanowić wartość dodaną moich wypocin.

To tyle.